Czy Europa ma szanse w wyścigu o innowacje

Zapowiedź

Czy Europa musi pozostać w tyle technologicznego wyścigu? Największe europejskie firmy technologiczne - Spotify, SAP czy Siemens - są dużo mniejsze niż wiodący konkurenci z USA i Chin. Niska produktywność małych i średnich przedsiębiorstw w Unii oraz ograniczone wykorzystanie technologii jest główną barierą dla wzrostu. Z kolei różnice między regionami, również w potencjale innowacyjnym, utrudniają integrację gospodarczą w Unii oraz równy udział w zyskach ze wzrostu gospodarczego. Unia musi zdecydować, jakie technologie chce wspierać i jakie narzędzia wykorzystać, by zwiększyć konkurencyjność europejskiej gospodarki, ale bez uszczerbku dla spójności społecznej i ochrony konsumentów. Czy wobec wielu negatywnych konsekwencji rozwoju gospodarki cyfrowej - od wzrostu koncentracji działalności biznesowej do osłabienia praw pracowniczych i możliwego wzrostu bezrobocia strukturalnego - Unia powinna startować w technologicznym wyścigu?

Jak inwestować w czasach niepewności? Stopa inwestycji w Unii pozostaje wciąż poniżej poziomów sprzed 2008 r. Jedną z przyczyn może być niechęć przedsiębiorców do ponoszenia ryzyka inwestycyjnego w czasach, które najlepiej określa termin VUCA - to akronim od angielskich słów oznaczających: zmienność, niepewność, złożoność i niejednoznaczność (volatility, uncertainty, complexity, ambiguity). Równocześnie rynki finansowe są coraz bardziej odporne na nowe ryzyka - od konfliktów zbrojnych po zagrożenia epidemiologiczne. Zastanowimy się, jak w ryzykownych czasach skłonić firmy do większych nakładów na innowacje i jaką politykę powinny prowadzić państwa członkowskie? Czy można do tego wykorzystać już istniejące polityki europejskie i gdzie Bruksela powinna działać w zdecydowany sposób.

Czy zielony ład ocali europejską konkurencyjność? Europejski Zielony Ład, który przedstawiła KomEur, ma wspomóc technologiczną transformację europejskiej gospodarki i sprawić, że będzie ona bardziej zrównoważona i odpowiedzialna środowiskowo. W dyskusji zastanowimy się, w jakich obszarach potencjał dla innowacyjnych technologii jest największy i tworzy najwięcej możliwości dla przedsiębiorstw europejskich. Klucz do sukcesu leży bowiem na styku transformacji środowiskowej i innowacji technologicznych ery cyfrowej (inteligentne miasta czy odnawialne źródła energii). Czy właśnie w tych obszarach europejskie firmy powinny szukać przewagi konkurencyjnej na europejskich rynkach?

A może Europa ucieknie do przodu? Unia do wyścigu o przywództwo w erze cyfrowej stanęła spóźniona, ostatnie lata zdominowały bowiem kryzysy gospodarcze, finansowe i migracyjne. Bruksela proponuje ucieczkę do przodu poprzez wspieranie badań nad kolejnym etapem rozwoju technologicznego. Mowa o technologii 6G, czyli następcy dopiero wprowadzanej technologii 5G, która może pomóc Europie w budowie „suwerenności technologicznej”. Będziemy się zastanawiać, czy zorientowanie Europy na ochronę danych osobowych, etyczne podejście do sztucznej inteligencji czy większą regulację odpowiedzialności platform negatywnie wpłynie na europejską konkurencyjność. Czy europejski model rozwoju wesprze innowacje technologiczne, które przyspieszą integrację gospodarczą i zbliżą Unię ku obywatelom?

Paneliści

Arup Banerji, dyrektor regionalny Banku Światowego na Unię Europejską, przedstawi zarys raportu „Europa 4.0”, który ocenia potencjał innowacyjny Unii i wskazuje, jak Europa może odnaleźć się w globalnym wyścigu. Stefan Hakansson, dyrektor globalny Citye Energy Solutions z E.ON, wskaże obszary, gdzie nowe technologie mają szansę na najszybszy rozwój. Przedstawiciel Orange omówi postępy w zakresie nowych technologii komunikacji i ich wpływ na wykorzystanie nowatorskich rozwiązań technologicznych w różnych gałęziach gospodarki. Jan Piotrowski, redaktor działu biznesowego „The Economist”, zastanowi się, czy żyjemy w erze zakłóceń i na czym polega wyścig o innowacje w dobie kryzysu klimatycznego i przemian kapitalizmu.