O raporcie:
Barometr postaw społecznych wobec Ukraińców na przestrzeni pierwszych miesięcy po agresji Rosji. Materiał jest próbą uchwycenia i opisu społecznych konsekwencji przybycia do Polski największej liczby uchodźców wojennych w Europie. W oparciu o cykliczne badanie ilościowe przeprowadzone przez firmę Inquiry, analizuje w czasie, stosunek Polek i Polaków do uchodźczyń i uchodźców z Ukrainy, ocenę działań poszczególnych decydentów politycznych w odniesieniu do kryzysu oraz stopień gotowości do wspierania napływającej ludności w dłuższej perspektywie.
Kluczowe wnioski:
- Polki i Polacy akceptują obecność uchodźczyń i uchodźców w kraju, ale w różnym stopniu. Respondenci zgodnie zaprosiliby Ukraińców do Unii Europejskiej (67 proc.) oraz akceptują ich obecność w Polsce w różnych rolach (np. jako koleżanki z pracy, lekarza czy sąsiada). Jednocześnie widać, że entuzjazm wobec pomocy zależy od statusu społecznego.
- Od początku wojny ubywa entuzjastów relacji między Polakami a Ukraińcami, przy czym dużo szybciej rośnie grupa osób obojętnych Ukraińcom (+10 punktów procentowych pod koniec czerwca) niż grupa „raczej negatywnie” i „negatywnie nastawionych” (niecałe +5 punktów procentowych). Może to wskazywać na stopniowe przywyknięcie do obecności uchodźców w Polsce jako stałego zjawiska społecznego.
- Średnio 60 proc. Polek i Polaków zaangażowało się w pomoc Ukraińcom. Odsetek nie zmieniał się znacząco od początku wojny, aczkolwiek widocznie wzrosła liczba respondentów, którzy nie planują już uczestniczyć we wspieraniu uchodźców.
- Polki i Polacy chętniej udostępnią ukraińskim uchodźczyniom i uchodźcom usługi publiczne i ubezpieczenia zdrowotne (średnio 43 proc.) aniżeli prawo do bezpośrednich transferów, takich jak 500+ czy zasiłek dla bezrobotnych (19 proc.).
- Spośród polityk publicznych prowadzonych w związku z wojną najlepiej oceniane jest wsparcie militarne. Od początku wojny polityka NATO cieszy się w Polsce widocznym poparciem. Spada natomiast ocena działań dyplomatycznych i organizacji pomocy; dość nisko oceniana jest też polityka Unii Europejskiej.