Przejdź do:
Zobacz, co robi Polityka Insight Masz pytanie? Z przyjemnością na nie odpowiemy.
m.wawrzynski@politykainsight.pl | +48 22 456 87 77

Warsaw European Conversation

Dlaczego WEC zamiast Ryzyk i Trendów

Zapowiedź 2023-05-22
We wtorek 30 maja startuje Warsaw European Conversation. Ze względu na rosnącą wagę tematów europejskich zdecydowaliśmy się na zmianę formatu naszej konferencji.

Punkty kluczowe

Nisza – w Polsce brakuje pogłębionej rozmowy o Europie. Większość dużych konferencji w Polsce skupia się na gospodarce, przemyśle, tematach transatlantyckich i bezpieczeństwie. Na niedawno zakończonej konferencji PISM-u (Strategic Arc) wątki europejskie były poruszane głównie w panelach na temat wojny w Ukrainie, bezpieczeństwa czy stosunków transatlantyckich. Również Warsaw Security Forum zorganizowane przez Fundację Pułaskiego w swojej komunikacji wyróżnia przede wszystkim tematy bezpieczeństwa czy współpracy transatlantyckiej. Wydarzenia o tematyce europejskiej w Polsce są często akademickie. Są też niszowe i nie docierają do szerokiej publiczności – wyjątkiem jest sopockie EFNI.

Ryzyka – dla obecności Polski w Unii. Choć badania jeszcze tego nie pokazują, można się spodziewać, że stosunek Polaków do Unii będzie się pogarszał. Od wejścia do europejskiej wspólnoty poziom poparcia dla członkostwa jest bardzo wysoki, a naszej obecności w UE, teoretycznie, nic nie grozi. Z drugiej strony, jak wykazało ostatnie badanie CBOS, zwolennicy tezy, że obecność w Unii zagraża polskiej suwerenności, są po raz pierwszy liczniejsi niż jej przeciwnicy. Ponadto można uznać, że niemal na pewno warunki finansowe następnej perspektywy budżetowej będą dla Polski mniej korzystne. Do tego dochodzą trudne tematy w debacie europejskiej, jak rosnące koszty transformacji energetycznej, reforma wspólnej polityki rolnej czy zmieniające się podejście Brukseli do praworządności. Mnożą się też ugrupowania i politycy, którzy budują poparcie na hasłach antyeuropejskich.

Trendy – o których mówi się mało i rzadko. Z drugiej strony Unia to więcej niż polityczne przepychanki i doraźne zarządzanie kryzysami. A to te tematy dominują w przekazie medialnym wokół Europy. Rozmowy nt. jednolitego rynku, korzyści z transformacji energetycznej czy budowy przemysłu zbrojeniowego są rzadkie i nie trafiają do szerszej debaty publicznej. Poziom zrozumienia dylematów, przed którymi stoi Unia, też jest niski – dobry przykład to rozmowa wokół spraw cyfrowych, gdzie przebijają się wątki związane z regulacją, a brakuje namysłu nad rozwojem gospodarki cyfrowej, współpracą paneuropejską czy stworzeniem środowiska regulacyjnego, które umożliwiłoby bezpieczny i odpowiedzialny wzrost europejskim firmom. To bolączka debaty w Polsce, ale też szerzej, w Europie – co nie zwalnia nas z obowiązku mierzenia się z tymi tematami.

Rozwiązania – potrzebny jest namysł nad miejscem Polski w Unii i Europy w świadomości polskich elit. Rozmowy, które zmieniały losy świata, rzadko odbywały się z udziałem publiczności. Niemniej w Polityce Insight odczuwamy potrzebę pogłębionej, spokojnej i merytorycznej rozmowy na temat Europy. Zamierzamy stworzyć przestrzeń do wspólnego namysłu nad wyzwaniami i niebezpieczeństwami, ale przede wszystkim szansami, które daje Polsce członkostwo w Unii. Chcemy zaangażować polityków ze wszystkich stron sceny partyjnej (choć niekoniecznie w trakcie kampanii wyborczej), biznes polski, europejski, ale też zagraniczny działający na naszym kontynencie. Wreszcie, chcemy korzystać z mądrości ekspertów, nakłonić ich do rozmowy o konkretnych zagrożeniach i rozwiązaniach.

Operacjonalizacja – uczestnicy, paneliści, biznes, społeczeństwo. Zaprosiliśmy do współpracy European Council on Foreign Relations. Organizujemy WEC razem z dyrektorem warszawskiego biura think tanku Piotrem Burasem i jego zespołem. Bardzo ważne jest dla nas, żeby na WEC przyjeżdżało jak najwięcej uczestników z zagranicy, z Europy. Uważamy, że tak jak brakuje zrozumienia dla procesów rządzących Europą w Polsce, tak Europa Zachodnia coraz gorzej rozumie naszą polityczną wrażliwość, nasze ograniczenia i uwarunkowania. Dlatego chcemy zapraszać przedstawicieli europejskiego biznesu, mediów, środowisk eksperckich czy polityków. W tym roku robimy krok w tym kierunku, wiemy jednak, że przed nami długa droga. Europejskie środowiska opiniotwórcze muszą uwierzyć, że warto przyjechać do Warszawy i rozmawiać z Polakami o Europie.

CO Z TEGO WYNIKA

Bardzo lubiliśmy konferencyjny poprzednik WEC-u - Ryzyka i Trendy. Niemniej od paru lat mieliśmy narastające poczucie, że tytułowe ryzyka wypierają trendy, a konferencji biznesowych przybywa ponad miarę. Dlatego po głębokim namyśle, w dziesiątym roku funkcjonowania Polityki Insight, postanowiliśmy zamknąć ten rozdział i zmierzyć się z tematem trudniejszym i naszym zdaniem ważniejszym. Żeby ten projekt się powiódł, potrzebujemy zaangażować w tę rozmowę Państwa, naszych abonentów, i stworzyć społeczność ludzi ciekawych i myślących o tym, czym jest wspólne europejskie dobro. Zapraszamy na Warsaw European Conversation.

Napisz do autora
dyrektor zarządzający
(+48 22) 436 73 13
a.bobinski@politykainsight.pl
Andrzej Bobiński
PI Alert
10:00
28.06.2024

Szczyt UE: Kraje zaczęły dyskusję o wspólnych inicjatywach obronnych

Status

Przywódcy zatwierdzili nominacje na najwyższe stanowiska. Na szczycie UE, który zakończył się z czwartku na piątek, liderzy krajów Unii desygnowali Ursulę von der Leyen na drugą kadencję na czele KomEur, byłego portugalskiego premiera Antónia Costę na szefa RadEur oraz premierkę Estonii Kaję Kallas na szefową unijnej dyplomacji. Premierka Włoch Giorgia Meloni wstrzymała się od głosu przy wyborze von der Leyen i była przeciw Coście oraz Kallas. To oznacza, że Meloni szykuje się do twardych negocjacji i może zażądać wysokiej politycznej ceny w zamian za poparcie swej partii dla von der Leyen przy jej zatwierdzaniu w ParlEur. Premier Węgier Viktor Orbán głosował przeciw von der Leyen i wstrzymał się w sprawie Kallas.

Przyjęli agendę strategiczną Unii na lata 2024-2029. W najbliższej pięciolatce Unia postawiła sobie za cel m.in. udaną transformację cyfrową i zieloną dzięki „pragmatycznemu” podążaniu drogą do neutralności klimatycznej w 2050 r. Innym celem ma być wzmacnianie bezpieczeństwa i potencjału obronnego UE.

Von der Leyen mówiła o 500 mld euro na obronność przez dekadę. Taki szacunek KomEur co do planowanych unijnych inwestycji jej szefowa przedstawiła podczas posiedzenia RadEur. Polska i Francja były wśród krajów oczekujących, że KomEur jeszcze przed szczytem przedstawi możliwe opcje finansowania inwestycji w obronność, jak np. unijne finansowanie wspólnych wydatków ze wspólnego długu. Ten pomysł ostro zwalczały m.in. Niemcy i Holandia. Ostatecznie von der Leyen zdecydowała o przesunięciu debaty na czas po ukonstytuowaniu się nowej KomEur, czyli na jesień. A na szczycie – po ustnej prezentacji von der Leyen – tylko zainicjowano debatę o ewentualnym wspólnym finansowaniu projektów obronnych.

Polska przedłożyła dwa projekty obronne. Miałyby one być współfinansowane z funduszy UE. Polska i Grecja w przeddzień szczytu przedstawiły na piśmie uszczegółowioną koncepcję systemu obrony powietrznej dla Unii (Shield and Spear), którą premierzy Donald Tusk i Kyriakos Mitostakis – w bardziej ogólnej formie – zgłosili w maju. Ponadto Polska, Litwa, Łotwa i Estonia zaprezentowały pomysł wspólnego wzmocnienia infrastruktury obronnej wzdłuż granicy UE z Rosją i Białorusią. Polska zabiega, by Unia radyklanie wyszła poza obecne plany wspierania przemysłu obronnego za pomocą funduszy unijnych i uzgodniła wydatkowanie pieniędzy na projekty obronne podobne do dwóch zaproponowanych. Ale państwa Unii są bardzo dalekie od konsensusu w tej kwestii.

Zełenski podpisał umowę z Unią w sprawie bezpieczeństwa. W dokumencie, który prezydent Wołodymyr Zełenski sygnował w Brukseli, wszystkie kraje członkowskie oraz UE jako całość zobowiązały się do działań, które „pomogą Ukrainie się bronić, opierać się działaniom na rzecz jej destabilizacji oraz powstrzymywać akty agresji w przyszłości”. Dokument przypomina o 5 mld euro, które Unia zamierza w 2024 r. przeznaczyć na pomoc wojskową i szkolenia (poza pomocą dwustronną krajów UE dla Kijowa). I zapowiada, że do 2027 r. „można przewidzieć dalsze porównywalne kwoty, zależnie od ukraińskich potrzeb”, co sumowałoby się do 20 mld euro. Umowa Ukrainy z UE to dodatek do dwustronnych gwarancji bezpieczeństwa już podpisanych przez Ukrainę z kilkunastoma krajami, w tym USA, Zjednoczonym Królestwem, Niemcami, Francją, Włochami. Jak potwierdził w Brukseli premier Donald Tusk, trwają rozmowy Ukrainy również z Polską o tekście wzajemnych zobowiązań w kwestiach bezpieczeństwa.

PI Alert
21:00
09.06.2024

KO wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego

Koalicja Obywatelska uzyskała 38,2 proc. głosów, a Prawo i Sprawiedliwość 33,9 proc. – wynika z sondażu exit poll firmy Ipsos. Na trzecim miejscu jest Konfederacja z poparciem 11,9 proc., dalej – Trzecia Droga (8,2 proc.), Lewica (6,6 proc.) oraz Bezpartyjni Samorządowcy (0,8 proc.) i Polexit (0,3 proc.). Według badania exit poll KO uzyskała 21 mandatów w Parlamencie Europejskim, PiS – 19, Konfederacja – sześć mandatów, Trzecia Droga – cztery, a Lewica – trzy. Według exit poll frekwencja wyniosła 39,7 proc.

Według pierwszej projekcji Parlamentu Europejskiego największą siłą pozostanie centroprawicowa Europejska Partia Ludowa (EPL), do której należy m.in. PO i PSL – będzie miała 181 europosłów w 720-osobowym europarlamencie. Centrolewicowej frakcji Socjalistów i Demokratów (S&D), do której należy m.in. polska Lewica, powinno przypaść 135 mandatów, a liberalnemu klubowi Odnowić Europę (m.in. Polska 2050) – 82 mandaty. To daje łącznie 398 mandatów koalicji tych trzech centrowych frakcji (EPL, S&D i Odnowić Europę), na której dotychczas opierała się Komisja Europejska kierowana przez Ursulę von der Leyen. Wedle tej samej projekcji europarlamentu frakcja Zielonych zdobyła 53 mandaty, frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, w której jest m.in. PiS – 71 mandatów, a radykalnie prawicowy klub Tożsamość i Demokracja – 62 mandaty.

Publikacje
Publikacje
Publikacje