Przejdź do:
Zobacz, co robi Polityka Insight Masz pytanie? Z przyjemnością na nie odpowiemy.
m.wawrzynski@politykainsight.pl | +48 22 456 87 77

Ranking kancelarii regulacyjnych

Wśród kancelarii farmaceutycznych najwięcej butików

Ranking 2017-03-30
W naszym rankingu* wygrały kancelarie DZP i KRK. Firmy tej branży będą doradzały m.in. sieciom aptecznym, jak przygotować się na ograniczenia w sprzedaży leków.

Ranking kancelarii regulacyjnych 2017 - Farmaceutyka
Ranking kancelarii regulacyjnych 2017 - Farmaceutyka

Punkty kluczowe

Prawnicy farmaceutyczni doradzają klientom w kontaktach z regulatorami. Chodzi o głównego inspektora farmaceutycznego (GIF), Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych i MinZdro. W relacjach z resortem zdrowia kancelarie pomagają producentom w uzyskaniu decyzji o refundacji leków, a w kontaktach z GIF wspierają hurtowników i dystrybutorów przy uzyskaniu zezwolenia na prowadzenie hurtowni lekowej. Prawnicy zajmują się też dostosowaniem wewnętrznych regulaminów firm do przepisów (compliance). Niektórzy skupiają się na poradach związanych z marketingiem i reklamą leków, potrafią też pomóc przy opatentowaniu leków.

Wyróżniają się trzy rodzaje kancelarii. Są to międzynarodowe sieci, duże i średnie kancelarie krajowe oraz tzw. butiki. Inaczej niż większe kancelarie, butiki skupiają się na reprezentowaniu klientów przed regulatorami, sądami i sporządzaniu opinii prawnych. Rzadko są w stanie np. zaoferować kompleksowe doradztwo przy farmaceutycznej fuzji czy przejęciu. Mimo tego, że butiki nie oferują wszystkich usług prawnych, które mogą być potrzebne firmom działającym na tym rynku, w prawie farmaceutycznym ich reprezentacja jest największa spośród wszystkich dziedzin „Rankingu kancelarii regulacyjnych Polityki Insight”.

Prawnicy przechodzą od regulatorów do kancelarii. Przykładem jest Dentons, który zatrudnił na stanowisko starszego prawnika Magdalenę Wojciechowicz z GIF, a także Barbarę Rybińską-Kruszyńską i Łukasza Perę z MinZdro. W 2015 r. kancelarię zasiliła z kolei jako konsultant zarządzający (managing consultant) były Główny Inspektor Farmaceutyczny Zofia Ulz. Zdarzały się też sytuacje odwrotne, Daria Zygmunt z DZP przeszła do UOKiK. We wrześniu 2016 r. kancelarię Kieszkowska Rutkowska Kolasiński wzmocnił na stanowisku starszego prawnika Maciej Konarowski z DLA Piper, a do kancelarii adwokackiej Czyżewscy z kancelarii Food & Pharma Legal przeszła Marta Skomorowska.

Na rynku dominują polskie kancelarie. Przedstawiciele dużych i średnich krajowych kancelarii – DZP, gdzie praktyką life sciences kieruje Marcin Matczak, oraz Kieszkowska Rutkowska Kolasiński na czele z Pauliną Kieszkowską-Knapik i Ewą Rutkowską znalazły się w czołówce prawa farmaceutycznego, podobnie jak w zeszłym roku. Drugiej grupy nie opuściły też Dentons i kancelaria adwokacka Czyżewscy. Do grupy trzeciej spadła za to DFL Legal. Wśród debiutantów znalazła się z kolei kancelaria adwokacka Moniki Duszyńskiej (wyróżniona), w przeszłości szefowej praktyki life sciences w CMS i starszego prawnika w Wierzbowski Eversheds Sutherland.

Farmaceutyczne transakcje zwykle są poufne. Ze względu na umowy o zachowaniu poufności (NDA) występujące zwłaszcza w sprawach farmaceutycznych, kancelarie niechętnie chwalą się prowadzonymi sprawami. W 2016 r. prawnicy doradzali przy nowelizacji ustawy refundacyjnej i Prawa farmaceutycznego. Kancelaria Czyżewscy przygotowywała uwagi i propozycje zmian do tych aktów prawnych w imieniu Izby Gospodarczej „Farmacja Polska”, a Kieszkowska Rutkowska Kolasiński doradzała organizacji INFARMA zrzeszającej największych zagranicznych producentów leków. Z kolei DZP wspierał Grupę USP Zdrowie specjalizującej się w suplementach diety przy przejęciu polsko-szwedzkiej Grupy Naturell.

co dalej

W 2017 r. kancelarie na rynku farmaceutycznym skupią się na branży dystrybucji leków. Resort zdrowia planuje bowiem zmiany, które m.in. ograniczą kanały sprzedaży leków i suplementów diety. Resort planuje też zwiększenie udziału w rynku drobnych i średnich aptek, np. przez wprowadzenie ograniczenia, że jeden podmiot może być właścicielem maksymalnie czterech placówek. Kancelarie mogłyby doradzać właścicielom dużych sieci, np. w przekształcaniu aptek w format franczyzowy, co umożliwiłoby im uniknięcie planowanych restrykcji. 

Współpraca: Maciej Czapluk

*Ranking obejmuje kancelarie zajmujące się doradztwem regulacyjnym, czyli związanym z publicznym prawem gospodarczym egzekwowanym przez urzędy takie jak UOKiK, URE czy KNF. 23 marca odbyła się gala wręczenia dyplomów nagrodzonym kancelariom. To pierwszy ranking kancelarii w Polsce uwzględniający dane jakościowe. Wyniki oparte są na danych ankietowych zebranych przez analityków PI wśród największych spółek z sektorów regulowanych i samych kancelarii.

Napisz do autora
Justyna Jawor
b. analityk ds. prawnych
Justyna Jawor
PI Alert
10:00
28.06.2024

Szczyt UE: Kraje zaczęły dyskusję o wspólnych inicjatywach obronnych

Status

Przywódcy zatwierdzili nominacje na najwyższe stanowiska. Na szczycie UE, który zakończył się z czwartku na piątek, liderzy krajów Unii desygnowali Ursulę von der Leyen na drugą kadencję na czele KomEur, byłego portugalskiego premiera Antónia Costę na szefa RadEur oraz premierkę Estonii Kaję Kallas na szefową unijnej dyplomacji. Premierka Włoch Giorgia Meloni wstrzymała się od głosu przy wyborze von der Leyen i była przeciw Coście oraz Kallas. To oznacza, że Meloni szykuje się do twardych negocjacji i może zażądać wysokiej politycznej ceny w zamian za poparcie swej partii dla von der Leyen przy jej zatwierdzaniu w ParlEur. Premier Węgier Viktor Orbán głosował przeciw von der Leyen i wstrzymał się w sprawie Kallas.

Przyjęli agendę strategiczną Unii na lata 2024-2029. W najbliższej pięciolatce Unia postawiła sobie za cel m.in. udaną transformację cyfrową i zieloną dzięki „pragmatycznemu” podążaniu drogą do neutralności klimatycznej w 2050 r. Innym celem ma być wzmacnianie bezpieczeństwa i potencjału obronnego UE.

Von der Leyen mówiła o 500 mld euro na obronność przez dekadę. Taki szacunek KomEur co do planowanych unijnych inwestycji jej szefowa przedstawiła podczas posiedzenia RadEur. Polska i Francja były wśród krajów oczekujących, że KomEur jeszcze przed szczytem przedstawi możliwe opcje finansowania inwestycji w obronność, jak np. unijne finansowanie wspólnych wydatków ze wspólnego długu. Ten pomysł ostro zwalczały m.in. Niemcy i Holandia. Ostatecznie von der Leyen zdecydowała o przesunięciu debaty na czas po ukonstytuowaniu się nowej KomEur, czyli na jesień. A na szczycie – po ustnej prezentacji von der Leyen – tylko zainicjowano debatę o ewentualnym wspólnym finansowaniu projektów obronnych.

Polska przedłożyła dwa projekty obronne. Miałyby one być współfinansowane z funduszy UE. Polska i Grecja w przeddzień szczytu przedstawiły na piśmie uszczegółowioną koncepcję systemu obrony powietrznej dla Unii (Shield and Spear), którą premierzy Donald Tusk i Kyriakos Mitostakis – w bardziej ogólnej formie – zgłosili w maju. Ponadto Polska, Litwa, Łotwa i Estonia zaprezentowały pomysł wspólnego wzmocnienia infrastruktury obronnej wzdłuż granicy UE z Rosją i Białorusią. Polska zabiega, by Unia radyklanie wyszła poza obecne plany wspierania przemysłu obronnego za pomocą funduszy unijnych i uzgodniła wydatkowanie pieniędzy na projekty obronne podobne do dwóch zaproponowanych. Ale państwa Unii są bardzo dalekie od konsensusu w tej kwestii.

Zełenski podpisał umowę z Unią w sprawie bezpieczeństwa. W dokumencie, który prezydent Wołodymyr Zełenski sygnował w Brukseli, wszystkie kraje członkowskie oraz UE jako całość zobowiązały się do działań, które „pomogą Ukrainie się bronić, opierać się działaniom na rzecz jej destabilizacji oraz powstrzymywać akty agresji w przyszłości”. Dokument przypomina o 5 mld euro, które Unia zamierza w 2024 r. przeznaczyć na pomoc wojskową i szkolenia (poza pomocą dwustronną krajów UE dla Kijowa). I zapowiada, że do 2027 r. „można przewidzieć dalsze porównywalne kwoty, zależnie od ukraińskich potrzeb”, co sumowałoby się do 20 mld euro. Umowa Ukrainy z UE to dodatek do dwustronnych gwarancji bezpieczeństwa już podpisanych przez Ukrainę z kilkunastoma krajami, w tym USA, Zjednoczonym Królestwem, Niemcami, Francją, Włochami. Jak potwierdził w Brukseli premier Donald Tusk, trwają rozmowy Ukrainy również z Polską o tekście wzajemnych zobowiązań w kwestiach bezpieczeństwa.

PI Alert
21:00
09.06.2024

KO wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego

Koalicja Obywatelska uzyskała 38,2 proc. głosów, a Prawo i Sprawiedliwość 33,9 proc. – wynika z sondażu exit poll firmy Ipsos. Na trzecim miejscu jest Konfederacja z poparciem 11,9 proc., dalej – Trzecia Droga (8,2 proc.), Lewica (6,6 proc.) oraz Bezpartyjni Samorządowcy (0,8 proc.) i Polexit (0,3 proc.). Według badania exit poll KO uzyskała 21 mandatów w Parlamencie Europejskim, PiS – 19, Konfederacja – sześć mandatów, Trzecia Droga – cztery, a Lewica – trzy. Według exit poll frekwencja wyniosła 39,7 proc.

Według pierwszej projekcji Parlamentu Europejskiego największą siłą pozostanie centroprawicowa Europejska Partia Ludowa (EPL), do której należy m.in. PO i PSL – będzie miała 181 europosłów w 720-osobowym europarlamencie. Centrolewicowej frakcji Socjalistów i Demokratów (S&D), do której należy m.in. polska Lewica, powinno przypaść 135 mandatów, a liberalnemu klubowi Odnowić Europę (m.in. Polska 2050) – 82 mandaty. To daje łącznie 398 mandatów koalicji tych trzech centrowych frakcji (EPL, S&D i Odnowić Europę), na której dotychczas opierała się Komisja Europejska kierowana przez Ursulę von der Leyen. Wedle tej samej projekcji europarlamentu frakcja Zielonych zdobyła 53 mandaty, frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, w której jest m.in. PiS – 71 mandatów, a radykalnie prawicowy klub Tożsamość i Demokracja – 62 mandaty.

Publikacje
Publikacje
Publikacje