U progu eurowyborów – jaką Europę wybierzemy?
Ryzyka i Trendy 2019 Zapowiedź 2019-02-12Zapowiedź
Czy Unia jest gotowa na erę niepewności? 26 maja Europejczycy wybiorą nowy europarlament, który zdecyduje o układzie sił i zarysie politycznej reprezentacji w pozostałych instytucjach unijnych. Następnie Rada Europejska wybierze przewodniczącego Komisji, przewodniczącego Rady Europejskiej i szefa Europejskiego Banku Centralnego. Wybrani decydenci, razem z armią unijnych urzędników i krajowymi przywódcami, ukształtują postbrexitową Europę. W nowym układzie może zabraknąć jasnego przywództwa (zmierzch ery Angeli Merkel), a sceny polityczne w państwach członkowskich będą coraz bardziej nieprzewidywalne.
Jak Polska widzi Unię? Minister ds. europejskich Konrad Szymański przedstawi autorską diagnozę stanu Unii u progu wyborów europejskich. Będzie przekonywał, że Polska nie jest zagrożeniem dla wspólnoty, że praworządność to temat zastępczy, a Bruksela ma poważniejsze kłopoty niż polska reforma sądownictwa. Opowie też o konstruktywnej roli, jaką jego zdaniem Polska odgrywa w kształtowaniu polityk europejskich. Może również wspomnieć, jaki PiS ma pomysł na naprawę europejskiej wspólnoty i jaka powinna być rola Polski w nowym układzie sił w Europie.
Kto rozda karty? Będziemy spekulować, która rodzina polityczna wygra wybory i czy jej kandydat zostanie przewodniczącym KomEur. Przyjrzymy się rywalizacji słabnących socjalistów i wzmacniających się Zielonych. Spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy liberałowie, wspierani przez Emmanuela Macrona, odegrają znaczącą rolę w Brukseli. Wreszcie zastanowimy się, z jakimi siłami eurosceptycy wejdą do ParlEur i czy powinni zostać uwzględnieni przy podziale stanowisk. Przy stole negocjacyjnym zabraknie Anglików i ton rozmowom nada francusko-niemiecki duet, niezależnie od wyniku En Marche i berlińskiego serialu sukcesyjnego. Jednocześnie rośnie znaczenie Holendrów (nieformalnie przewodniczą państwom północy), szczególnie w obliczu ograniczonego potencjału koalicyjnego państw południa czy wschodu.
Ile prędkości w Europie? Nowa Komisja będzie kontynuowała prace nad wieloletnimi ramami finansowymi. Obok tradycyjnych dyskusji o wielkości wkładów narodowych czy finansowania polityki rolnej, pojawi się temat budżetu strefy euro. Zastanowimy się, czy rozmowy ponownie zdominują Francuzi i Niemcy oraz jak zareagują liga hanzeatycka i państwa północy, które nieprzychylnie patrzą na pomysł oddzielnego budżetu. Będziemy też dyskutować o niepokoju, który panuje poza strefą euro. W Polsce budżet strefy euro postrzegany jest jako ostatni akord do powstania Europy dwóch prędkości. I według części ekspertów łatwiej było wejść do Unii w 2004 r., niż będzie się dostać do jej jądra decyzyjnego, jeżeli odgrodzi się w zamku zbudowanym z euro.
Ile rynku, ile wartości? Dziesięć lat temu w europejskiej polityce najważniejszą rolę odgrywały ugrupowania chadeckie, socjalistyczne i liberalne. To pozwalało osiągnąć szeroki konsens w myśleniu o przyszłości Europy, a dyskutować o szczegółach. Obecnie w europejskich stolicach rządzą politycy przeróżnej maści, więc trzeba postawić pytanie o spoiwo Unii. Jednym z nich będą traktaty europejskie, nad którymi czuwa Trybunał Sprawiedliwości UE, więc jego rola będzie rosła. Drugim może być wspólny rynek, choć trzeszczy on pod wpływem interesów narodowych. Paneliści spróbują również odpowiedzieć na pytanie, jak zmiany europejskich przywódców wpłyną na rywalizację w obszarze gospodarki cyfrowej, gdzie Unia przegrywa z USA czy Azją.
Paneliści
Jeremy Cliffe, szef biura „The Economist”, pisze kolumnę Charlemagne i zna wszystkie brukselskie plotki, pomoże nam połączyć tematy ważne i zasadnicze z tajemną wiedzą unijnych instytucji. Dara Murphy prowadzi ogólnoeuropejską kampanię EPP i jest ministrem Irlandii odpowiedzialnym za rynek cyfrowy. Będziemy go pytać o układ sił w Brukseli i budowę wspólnotowej gospodarki cyfrowej. Jose Ignacio Torreblanca specjalizuje się w populistach i eurosceptykach, więc opowie nam, jakie ryzyko dla projektów unijnych niosą najbliższe wybory.